Czy wiecie, że kolory wpływają na nasze samopoczucie? A czy zdajecie sobie sprawę, że mamy ich olbrzymi deficyt? Pani mgr Anna Chańko wskazuje ważne aspekty naszego kolorowego życia.
Eksperci twierdzą, że żadna epoko w dziejach ludzkości nie była tak pozbawiona barw jak obecna. W ciągu ostatnich 70 lat odeszliśmy od kolorów na rzecz prostych linii i minimalizmu. W naszych mieszkaniach zagościła szarość, biel i czerń. Efektem braku kolorów jest pogarszająca się jakość naszego życia, ponieważ są one niezbędne, abyśmy pozostali sprawni intelektualnie, byli zadowoleni i w dobrym humorze.
Co zatem zrobić?
Jeśli nasze wnętrza są w chłodnych barwach pamiętajmy, żeby ocieplić je kolorowymi dodatkami. Na pewno świetnie sprawdzi się bukiet kwiatów, zdjęcie naszych bliskich w ramce lub obraz z pięknym pejzażem. Kolory są jak zastrzyk energii. Poprawiają nastrój, ułatwiają pracę i naukę.
A ubrania?
Kolory ubrań również wpływają na nasze samopoczucie i sposób w jaki ludzie nas odbierają. Przykładowo kolor żółty dodaje na energii. Człowieka ubranego na żółto postrzegamy jako towarzyskiego ekstrawertyka. Jako ciekawostkę dodam, że amerykańscy politycy zakładają żółte stroje, zbierając fundusze w czasie swojej kampanii. Czerwony strój natomiast sprawia, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni wydają się partnerom bardziej atrakcyjni. Kobiety w czerwieniach uchodzą za silniejsze i bardziej kompetentne.
Zatem pamiętajcie, aby otaczać się kolorami, a wtedy sami przekonacie się jaką maja moc. I zaszalejcie!